czwartek, 7 maja 2009

Szybki skok do teraz z tamtąd czyli koniec wstępów :)







Żeby zakończyć już ten ogromnie skrócony wstęp szybka foto relacja z okresu za nami aż do pierwszych dni maja ( jeszcze w "tandetnych różowych kocich szeleczkach" jak to powiedział mój przyjaciel - dziękuję W ;) już kupiłyśmy sobie NOVE :p eleganckie i całkowicie psie, pochwalę się wszem i wobec jak zrobię jakieś atrakcyjne ujęcie :) )
A zatem prezentujemy "latający pies" co było objawem cudu świąt wielkanocy
"pies zdobywca" tuż przed zakazem 1.maja oznaczającym wzbroniony wstęp psa na plażę, udało nam się zaliczyć pierwszy wypad :) i od razu sukces ! pies kocha wodę :D
dalszy ciąg relacji kot pies (niestety nie obejmuje ona mojej ukochanej czarnej kotki zuzanny, która toleruje psa na odległość ... no właściwie to nie dotarłyśmy jeszcze do etapu "toleruje" ale jesteśmy w trakcie realizacji ... )
"pies w stokrotkach" oraz "pies i ja" to nasze 1 majowe święto w parku. :)
Od tej chwili każdy kolejny post będzie bieżącą relacją :) życzę przyjemnego zerkania i przepraszam jeżeli katuję Was moi kochani po raz setny linkiem do fotek mojego psa.. :) ALE CZYŻ NIE JEST BOSKA? :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz