niedziela, 24 października 2010

jesień ... znowu...


Piękna jak zawsze .. i taka w klimacie jak nigdy :) jesienna Freyja :)

Gdzie jest pies?:)


Hej! jump jump jump jump :)

i tyle mnie widzieli :)
Piesa fantastycznie współgra z kolorami jesieni w lesie , coś przepięknego, ma się wrażenie że wynurza się z liści :) co nie odbiega dalek:) o od prawdy (zwłaszcza kiedy się w nich tarza z innymi psami)
Czeka nas przeprowadzka a co za tym idzie Piesa będzie miała nowe miejsca nowe zapachy i nowych "koleżków" :) mam nadzieje że w nowej okolicy będą fajne psy:)
Jesień to też niestety czas liści i niestety znalezisk pod nimi .. oczy w koło głowy .. że ludzie to są takie podłe stworzenia i wszędzie wywalają odpadki .. a to torebka foliowa wysmarowana nie wiadomo czym a to resztki jakiejś starej ryby .. a to gorsze oj naprawde gorsze pasqdztwa .. czasami aż brak mi słów..
i naprawdę czy tak trudno zbierać po psie jego qpy? ja to robie od ponad roku od pierwszej chwili jej spaceru i jakoś nie wyobrażam sobie zostawić qpala na ulicy. Ludzie to są prawdziwe chamy nie ma co.
Efektem pięknej Polskiej jesieni jest niestety albo kolejne mycie podeszwy buta bo się wdepło ( dzizas krajst Ja naprawdę wiem co mówię o zbieraniu bo zbieram i to serialnie nie jest takie straszne masz torebkę w kieszeni zbierasz i wywalasz no big deal ludziska)
albo wydzieranie psisku z pyska śmierdzących dziwnych rzeczy .. nie dość że cuchnie to to tak że można zemdleć albo co gorsza zwrócić obiad to jeszcze pies to wszamie i potem się człowiek martwi czy jej nie zaszkodzi żarłoce jednej heh...
brak słów a mogłoby być tak pięknie...

2 komentarze:

  1. Hej! Czytam Twojego bloga od dawna i nie mogę się doczekać kolejnych wpisów! Dawaj dawaj bo jestem ciekawa co tam u was ;) pozdrawiam, Justyna z Gdyni :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo Nam miło Justyno z Gdyni że Nas czytasz :)

    OdpowiedzUsuń